Kurczak obszedł jezioro – jezioro zostało … przez kurczaka
Dziś będzie trochę luźniej – pół żartem, pół serio.
Znalazłam taki demotywator:
Kurczak obszedł jezioro.
Jezioro zostało przez kurczaka… co zrobione?
No to przyjrzyjcie się grafice poniżej, a potem czas na wyjaśnienia.
Aha, i nie zwracajmy uwagi na błędy tam zawarte, gdyż nie one są przedmiotem dzisiejszego wpisu.
I niech nikt nie mówi, że odpowiedź na pytanie jest nieważna, bo nikt nie będzie chciał chodzić dookoła jeziora 🙂 bo szaleńcy zawsze się znajdą.
W języku polskim mamy takie twory jak czasowniki nieprzechodnie, czyli takie, które po prostu nie mają strony biernej. Do takich właśnie należy czasownik „obchodzić, obejść”. Owszem, to znacznie zubaża język i często może być problemem dla tłumacza (i nie tylko dla niego).
Tutaj pytanie do Tomka z Unleashed English – jak radzić sobie z tłumaczeniem, kiedy w grę wchodzą czasowniki nieprzechodnie?
Hmm… Nigdy nie zastanawiałem się, że w języku polskim są aż takie problemy…
W tłumaczeniu wystarczy przeformułować zdanie. Dlatego właśnie potrzebni są tłumacze, a nie translatory.
A czy są w języku polskim czasowniki, od których nie da się utworzyć trybu rozkazującego?
No jak to? Obejdzione :D.
Demotywator marny (jak wszystkie), ale omówiony został w sposób karygodny.
Jakże to humaniści nie mają się jak wykazywać? Można wymyślać różne formy i zastanawiać się nad ich stosownością. Można napisać o różnych czasownikach i o tym, czego nie mają. Można zastanawiać się, dlaczego tak jest, można spojrzeć na sprawę z perspektywy historycznej i interlingwistycznej.
To jedna sprawa, a teraz druga:
To prawda, że „w języku polskim mamy takie twory jak czasowniki nieprzechodnie” (przecinek niepotrzebny). Takich czasowników jest mnóstwo, nikt się jednak nie zastanawia, jak tworzyć z nimi zdania w stronie biernej. Nie w tym tkwi sedno problemu. Czasowniki przechodnie definiowane są zazwyczaj jako takie, które rządzą bezpośrednio dopełnieniem bliższym i mogą występować w stronie biernej (definicja zaczerpnięta skrótowo z USJP PWN). Wyjątkowość czasownika „obejść” polega na tym, że rządzi dopełnieniem bliższym (przynajmniej na to wygląda – kurczak obszedł JEZIORO), ale nie ma formy strony biernej. Trzeba tu zauważyć, że nie ma przeciwwskazań, żeby ten czasownik mógł występować w stronie biernej, konstrukcja takiego zdania z tym czasownikiem nie sprawia kłopotów, jak zresztą widać – „Jezioro zostało przez kurczaka [imiesłów bierny od „obejść”]” – tak samo jak w analogicznych konstrukcjach: gdyby kurczakowi dać rowerek, mogłoby się okazać, że jezioro zostało przez kurczaka objechane, gdyby potrafił latać, być może jezioro zostałoby przez kurczaka obleciane itd. – po prostu z jakiegoś powodu przez te wszystkie lata nie ustaliła się forma imiesłowu biernego.
Dałoby się o tym na pewno napisać dużo więcej, ale to nie mój blog, nie będę odbierał Drogiej Autorce pracy.
Miło mi, że jesteś ciekawa mojej opinii 😉 Ja jednak w pełni zgadzam się ze zdaniem olgicecylii. Tłumaczenie przecież, jeśli nie jest maszynowe, nie wymaga zastępowania oryginalnych klas słów tymi samymi klasami z języka docelowego (choć pewnie Nabokov, zwolennik tłumaczenia dosłownego, uznałby to za herezję heh). Nie widzę przeszkód, żeby w tłumaczeniu zachować to zdanie w stronie czynnej. Ponadto czasownik, który jest nieprzechodni w j. polskim może być przechodni w języku obcym.
Tomku, ale gdy na przykład jest to większy fragment tekstu, który w całości pisany jest w stronie biernej?
Jeżeli fakt, że cały tekst jest w stronie biernej ma znaczenie, to tłumacz powinien zachować ją w tłumaczeniu – wtedy jednak może się okazać, że będzie musiał poświęcić znaczenie (forma kosztem treści). Jeżeli jednak strona bierna nie jest istotna, to nie musi jej zachować w tłumaczeniu. Z resztą, jeżeli rozpatrujemy polski i angielski, w angielskim strona bierna jest dużo częściej stosowana niż w polskim. O tym tłumacz też musi pamiętać (w polskim nie zawsze taki tekst będzie dobrze brzmiał).
Tomku, dzięki za wyjaśnienie 😉
AJ, skoro ja to napisałam w sposób karygodny, to czuj się na blogu swobodnie i dodaj to, co masz do dodania 🙂
OlgoCecylio, nie wydaje mi się
A czy nie można po prostu powiedzieć, że jezioro zostało obyte?
Wtedy zdanie nie będzie miało sensu:
Obyty – http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2492373
1. ?umiejący się odpowiednio zachować w towarzystwie?
2. ?przyzwyczajony do czegoś, znający się na czymś?
Pytałam o ten tryb rozkazujący, bo ostatnio miałam nieprzyjemność zobaczyć potworka w postaci „nie widź we mnie wroga”. Prof. Bańko podaje, że tej formy się nie używa (sugeruje użycie „zobacz”, które w omawianym przypadku – będącym, nota bene, KINOWYM tłumaczeniem z angielskiego – raczej nie ma zastosowania).
Sądzę, że „widź” jest formą potencjalnie poprawną, z uwagi na to, że pojawia się w literakowym słowniku-koszmarniku.
Zaintrygowało mnie natomiast to, czy takich czasowników jest więcej.
hm, myślę, że profesor Bańko jest w tej kwestii autorytetem, więc nie wiem 🙂
@olgacecylia
„Nie postrzegaj we mnie wroga”?
@AJ – rowerek dla kaczki rozwiązujący sprawę strony biernej jest niesamowity 🙂
Jezioro zostało obejsznięte 😉
Albo obejdzione …
…hmm, może lepiej dać sobie spokój z tym wyrazem i zmienić na „okrążone”?
nie da się… jest kilka takich przypadków,jednak gdy ktoś mnie pyta to odpowiadam , że jezioro zostało”obeszłe”….
oblezione lub obszeszedłe takie moje myśli pierwsze 🙂 hehe ładnie ale powiedzcie komu by się chciało obchodzić jezioro? nikomu normalnemu chyba nawet i kurczakowi
Czemu? to dobre dla relaksu 🙂
jezioro zostalo obejste
Znam odpowiedź
Obejszniedźnietnieteniowene samy wymyśliłem stronę bierną, trzeba umieścić ten wyraz w słowniku