Złodziei czy złodziejów?
Jest wiele wyrazów w języku polskim, które rzadko używane są w poszczególnych przypadkach. Dlatego też, gdy taki przypadek zastosujemy, brzmią dziwnie. I nic z tym fantem nie zrobimy – w końcu i tak rzadko będziemy odmieniać wiadro w celowniku. Podobnie jest, jeśli konsekwentnie nie odmieniamy wyrazów, które odmienione być powinny.
Może brzmi to banalnie i jest oczywiste, ale taka jest prawda i warto o tym pamiętać podczas kolejnego zastanawiania się „czy moje nazwisko się odmienia„?
I właśnie takim wyrazem jest złodziej w liczbie mnogiej w dopełniaczu i w bierniku. O jego odmianę zostałam ostatnio poproszona. Mogłoby się wydawać, że nie ma tu żadnych problemów, bo odmieniamy standardowo, według zasad języka polskiego. Brzmi to jednak dziwnie.
Ale dobrze, przejdźmy do konkretów:
jak brzmi złodziej w dopełniaczu i bierniku liczby mnogiej?
[important]złodziei i złodziejów – obie formy są poprawne [/important]
Podobnie jak meczy i meczów oraz pokoi i pokojów.
Brzmi dziwnie, ale taka jest prawda 🙂
Przypadek | LP | LM |
---|---|---|
M | złodziej | złodzieje |
D | złodzieja | złodziei/złodziejów |
C | złodziejowi | złodziejom |
B | złodzieja | złodziei/złodziejów |
N | złodziejem | złodziejami |
Ms | złodzieju | złodziejach |
W | złodzieju | złodzieje |
I wszystko jasne.
Zaglądam regularnie, wobec dzisiejszego wpisu naszła mię jednak smutna refleksja, iż niektóre przypadki nadają się do omówienia w drugiej klasie szkoły powszechnej aniżeli tu…
Czy naprawdę trzeba tłumaczyć oczywistości?
Owszem, są to podstawy ze szkoły podstawowej (no, może z gimnazjum), ale tak tu bywa z wieloma wpisami – gdyby skutecznie uczono polszczyzny w szkołach, ten blog nie miałby racji bytu. A to właśnie z takimi podstawowymi błędami są największe problemy, niestety.
Aaaaaaa… w takim przypadku, skoro trzeba uczyć podstaw, proponowałbym przyjęcie i realizowanie programu ze szkoły powszechnej.
Nie będzie dylematu czy pisać o rzeczach, które dorośli powinni mieć w małym paluszku.
Jest to odpowiedź, na prośbę czytelnika, więc nie widzę powodu by dalej bić pianę i uczyć właścicielkę bloga, co ma na nim zamieszczać…
Czy jednak blogu? 🙂
Teraz już bloga, Kasiu 🙁
Może specjalnie dla Ciebie właścicielka powinna opisać, a właściwie, objaśnić, słowa sarkazm i ironia…
Chrisie, proponowałbym Ci przeczytanie ze zrozumieniem wypowiedzi Twoich i Kasi.
Przyszedłeś tutaj ponarzekać na to, że Polacy słabo znają swój ojczysty język – Twoje prawo.
Jeśli jednak Ty masz prawo do narzekania (obojętnie czy z wykorzystaniem ironii czy bez) to tym bardziej Kasia ma prawo trzeźwo spojrzeć na tę sprawę.
BTW – z jej wypowiedzi nijak nie wynika, że nie zrozumiała tego, co napisałeś.
Przydałby się kurs „Poszukiwania ironii i sarkazmu w tekście pisanym”…
Kasiu…
Nie wychodzi Ci to, nie umiesz, zaprzestań.
Chris, po co to wszystko?
Skończ waść Pan, wstydu oszczędź…
Meczy i meczów (np. piłki nożnej)? Czy to oznacza, że pierwsza forma jest (już?) dopuszczalna / poprawna?
Tak, stety lub niestety.
Cześć, może dyskusja już przebrzmiała, ale dopiero na nią wpadłem, więc piszę teraz. Sam miałem podobny dylemat, tylko że dla mnie naturalne wydają się formy z -i/y, np. złodziei, widelcy, meczy, ale słownik pod red. prof. Zgółkowej -y akceptuje tylko przy złodziejach. Zrobiłem więc małą ankietkę wśród znajomych i prawie wszyscy wybrali widelcy. Może chodzi o to, że wszyscy jesteśmy z Wielkopolski. Moglibyście pomóc, wpisując preferowaną formę i swój region. Pozdrawiam 🙂
W słowniku języka polskiego PWN widnieje tylko jedna poprawna forma, czyli „meczów”: http://so.pwn.pl/lista.php?co=mecz
Skąd zatem informacja, że „meczy” też jest poprawna? Proszę o dokłądne źródło.
http://obcyjezykpolski.strefa.pl/?md=archive&id=35
http://www.rdc.pl/index.php?/pol/artykuly/kulturalne_rdc/meczy_czy_meczow
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=3133
Jest to forma rzadsza, ale nie niepoprawna.
O, całkiem na czasie wpis z moje punktu widzenia.
Akurat dzisiaj w kościele zastanawiałem się jak to jest, że jedni śpiewają
„pobudziły pasterzy, dobytku swego stróży”
a inni „pobudziły pasterzów, dobytku swego stróżów”.
Tak nawiasem mówiąc korektor komputerowy, w tym właśnie okienku, w którym to piszę podkreślił wyraz „pasterzów”, sugeruję pisownię rozdzielną: „pasterz ów” 🙂
Pewnie się uśmiecha z politowaniem do mnie jak ja do mojej 3-letniej córki, która mówi „piesów”. A może „piesów” też jest poprawnie 😉
To akurat archaizmy. Nie sądzę, żeby w normalnych warunkach dziś ktoś mówił pasterzów 🙂 Nie nie, piesów nie 😛
Faktycznie to są podstawy, ale to nie znaczy, że wpis jest niepotrzebny. Wielu polaków ma problemy właśnie z podstawami.
Pal licho tych złodziei i złodziejów, ale jak ktoś pisze złodzieji albo nadzieji to ciarki przechodzą 😉
Prawda jest taka, że wiele osób dorosłych robi podstawowe błędy językowe wiec takie wpisy zawsze będą potrzebne i mimo tego, że cofamy się do szkoły podstawowej. Społeczeństwo nie zwraca uwagi na błędy językowe wiele razy spotkałem się z „będę mówił jak mi wygodniej poza tym większość tak mówi”… no cóż pozostawiam to bez komentarza.
No dobra, a gdy jedziemy do nadmorskiej miejscowości w województwie zachodniopomorskim, to jedziemy do MIĘDZYZDROJÓW czy może do MIĘDZYZDROI? Bo jakoś ten rdzeń zdrój był rodzaju męskiego, zdroje – męskoosobowy, więc raczej (po mojemu) do MiędzyzdroJÓW (analogicznie jak do zdrojów, ale nie jak w rodzaju żeńskim / niemęskoosobowym – ta zbroja, tych zbroi). Ale ogólnie z nazwami miejscowości o konstrukcji sugerującej liczbę mnogą jest jakaś tendencja do odmiany jakby zgodnej z niemęskoosobową. Ciekawe czy do miejscowości Chłopy jedzie się do Chłop czy do Chłopów?
A co z wiadrem w celowniku?
Daj wiadru spokój 🙂
Najbardziej zaskoczył mnie w tym wszystkim wołacz… 🙂
Problem w tym, że niektóre formy są w słownikach uznane w dwóch wersjach, inne hasła mają formę tylko -ów, jeszcze inne tylko -i, więc trudno to wszystko zapamiętać, zwłaszcza że niektóre formy są rzadko stosowane. To samo dotyczy liczby mnogiej w mianowniku typu elewowie i elewi.
Ja chciałbym wiedzieć, kto właściwie ustala, że forma „złodziejów” jest poprawna? Rozumiem, że są źródła słownikowe. Czy jednak ktoś – w ramach aktualizacji słowników – przeprowadzał jakieś badania korpusowe dotyczące występowania danej (hipotetycznej i moim skromnym zdaniem nieco wydumanej) formy. Czy jest poświadczone, że w jakimś regionie Polski ta forma jest używana? Ja muszę przyznać, że we współczesnej polszczyźnie – zarówno mówionej jak i pisanej – nie spotkałem się z taką formą. Pytam o konsekwencję naukowców, gdyż dla mnie brzmi ta forma nieco jak sienkiewiczowskie „wziąść” odsądzane od czci i wiary przez współczesnych polonistów. Z tą różnicą, że to drugie jest zdecydowanie częściej spotykane i gdyby głównym kryterium był uzus językowy, zapewne jego poprawność powodowałaby mniej wątpliwości.
Świetny blog, myślę, że bardzo potrzebny ☺
Pani Magdaleno
Dlaczego forma odmiany złodziej -złodziejów stała się tak popularna dopiero teraz a nie uczyłem się o takiej alternatywie dla 'złodziei’ 28 lat temu w szkole podstawowej? Tak samo meczy/meczów oraz pokoi/pokojów. Czy odmiana słowa 'materac’ również posiada poprawną alternatywę materaców/materacy czy 'materacy’ to jednak już błąd? Jak mieć pewność, że piszę i mówię poprawnie skoro dopuszcza się formy językowe do tej pory powszechnie uznane za niewłaściwe ?