Dzisiaj weźmiemy na warsztat językową pułapkę, w którą łatwo wpaść, jeśli nie zna się dokładnie znaczenia używanych słów. Zdarza się, że mylimy podobnie brzmiące wyrazy, czyli tak zwane paronimy. Pora pozbyć się wątpliwości raz na zawsze. Oto kilka przykładów takich zestawień.
Kategoria: częste błędy
To jeden z tych dylematów interpunkcyjnych, o których istnieniu wielu z nas nie ma pojęcia. Pisownia taki że wydaje się dość intuicyjna. Wyrażenie to pojawia się jednak nader często zarówno w piśmie, jak i w mowie potocznej. Warto upewnić się, że stawiamy przecinek we właściwym miejscu.
Źdźbło – odmiana wyrazu

Dziś na Facebooku użytkownik spytał mnie o dopełniacz liczby mnogiej wyrazu “źdźbło”. Nie wiem, w jakim kontekście chciał tego przypadka użyć, ale niech będzie 🙂 Poniżej cała odmiana.
przypadek | liczba pojedyncza | liczba mnoga |
---|---|---|
mianownik | źdźbło | źdźbła |
dopełniacz | źdźbła | źdźbeł |
celownik | źdźbłu | źdźbłom |
biernik | źdźbło | źdźbła |
narzędnik | źdźbłem | źdźbłami |
miejscownik | źdźble | źdźbłach |
wołacz | źdźbło | źdźbła |
Przypomniał mi się od razu celownik liczby mnogiej od wiadra (przyznajcie, że nigdy nie użyliście tego przypadka) 😉 A jakie są Wasze najbardziej zaskakujące odmiany poszczególnych wyrazów?
Z lepszej półki?!
Dzisiaj kolejny wpis z cyklu “pytania czytelnika”. Michał poruszył dość istotny i zauważalny temat:
Treść wiadomości:
Dzień Dobry, Czytając wiele internetowych portali technologicznych (a głównie PCLab.pl, gdzie pracuje pełnoetatowy korektor), napotkałem określenie “sprzęt z lepszej półki”. Przyznam szczerze, że nieco mnie to razi. Do tej pory spotykałem się jedynie z określeniami “z wyższej/niższej półki”. Jak się domyślam wyrażenie to powstało jako symbol jakości/ceny urządzenia. Na przykład sprzedawca w sklepie komputerowym podawał zamożnemu klientowi laptopa z najwyższej półki, a temu mniej zamożnemu z niższej półki. Po prostu w sklepie było kilka półek i stąd to określenie. Sądzę więc, że nie można obiektywnie stwierdzić która półka była lepsza. Po prostu była niższa i wyższa. Proszę o ustosunkowanie się i wyprowadzenie mnie z błędu jeżeli nie mam racji.
Oczywiście Michał ma rację i nie ma czegoś takiego jak “lepsza” i “gorsza” półka (chyba że w budowlance), bo niby jak moglibyśmy to oceniać? Po materiale wykonania samej półki?
Towar/Usługa mogą być jedynie z dolnej bądź górnej półki, ewentualnie z wyższej (najwyższej) lub niższej. I rzecz jasna niższa półka oznacza towar niższej jakości w niższej cenie, a wyższa – towar wyższej jakości w wyższej cenie.
Określenie “towar z lepszej półki” jest błędem i chyba zarazem po prostu skrótem myślowym.

W dzisiejszym wpisie chciałabym się odnieść do artykułu “Jak cię słyszą, tak cię widzą. Najbardziej irytujące błędy językowe Polaków” zamieszczonego 27 września w serwisie kobieta.dziennik.pl. Każdy z nich opatrzę komentarzem, a następnie zaproponuję dyskusję.
1. Cofać się do tyłu lub cofać się wstecz
Poprawnie: cofać się
Oczywiście, tu właściwie nie ma żadnych wątpliwości, błąd typowy, ale często wynika z pośpiechu.
2. Wziąść
Poprawnie: wziąć
To też jasne, najlepiej sobie to wytłumaczyć żartem: “Czy można to wziąść? Oczywiście, wszystko można braść!”.
3. Włanczać
Poprawnie: włączać
Powinno nas już na początku zastanowić, skąd się ten powszechny błąd w wymowie wziął?
4. Ciężki orzech do zgryzienia
Poprawnie: twardy orzech do zgryzienia
Każdy, kto zastanawia się nad tym, co mówi, od razu zrozumie, dlaczego “ciężki orzech” to określenie dość abstrakcyjne.
5. Iść po najmniejszej linii oporu
Poprawnie: iść po linii najmniejszego oporu
Oo, o tym chyba jeszcze nie pisałam. Bardzo powszechny błąd, wnikający w świadomość językową Polaków chyba paradoksalnie -podświadomie.
6. Ubrać płaszcz
Poprawnie: ubrać się w płaszcz lub włożyć płaszcz
Gdy przeciętny Polak słyszy, że takie określenie jest błędem, wciąż łapie się za głowę. Forma “ubierać coś” tak bardzo zakorzeniła się w naszym języku, że występuje prawdopodobnie częściej niż ta poprawna.
7. W cudzysłowiu
Poprawnie: w cudzysłowie
To dość jasne. Już od podstawówki polonistki porównują z rowem. W cudzysłowiu? No to w rowiu.
8. Szeroka publiczność
Poprawnie: liczna publiczność
Super! Zbliżamy się do coraz bardziej wyrafinowanych błędów językowych. Moim zdaniem ten błąd wcale nie jest irytujący, raczej zabawny. Szeroka publiczność może przecież być eufemizmem określającym panie większych rozmiarów, a jednocześnie pełniące rolę publiczności.
9. Jednego procenta
Poprawnie: jednego procentu
Oj, na temat nieprawidłowej deklinacji można by pisać i pisać. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że wszystko zaczęło się od Świata według Kiepskich i ich pomysła.
10. Przybył na metę jako pierwszy
Poprawnie: przybył na metę pierwszy
Przez chwilę musiałam się zastanowić, gdzie tu jest błąd. Zdecydowanie nie zaliczyłabym go do najbardziej irytujących, bo właściwie spotykam się z nim po raz pierwszy. Wyjaśnienie: “jako” określa tu pewną cechę, sugeruje, że jest to porównanie, podczas gdy nie ma żadnych wątpliwości, że to on przybył na metę pierwszy.
Co myślę o takim zestawieniu? Otóż zostało ono stworzone na szybko, wraz z poszczególnymi punktami, pojawiają się coraz mniej oczywiste i irytujące błędy. Ba, moglibyśmy teraz wspólnie wymyślić (a raczej ułożyć) zupełnie inną listę! Pewnie już Wam wiele przykładów przychodzi na myśl! Zapraszam do dyskusji!
Nie stawiaj “jest” po warto!

Kolejny czas nieaktywności blogowej za mną. I znów wypada mi przeprosić. To wszystko wina wakacji i czasu urlopów, również mojego.
No, tyle tłumaczenia wystarczy 🙂
Wydaje mi się, że już kiedyś o tym pisałam, ale ostatnio spotykam się z tym często, więc postanowiłam wspomnieć ponownie.
Jak się Wam czyta takie zdania?
(przykłady prawdziwe)
- Warto jest zatem uświadomić sobie to…,
- … choć warto jest zauważyć, że można znaleźć…,
- Warto jest jednak pamiętać o tym, że…,
- Warto jest poświęcić na to nieco czasu.
To tylko kilka przykładów wyjętych z jednego tekstu. Brzmi sztucznie, prawda? Oczywiście. Bo na to “jest” nie ma tam miejsca!
Warto, można, trzeba to predykatywy. I pełnią one w zdaniu funkcję czasownika, dlatego nie trzeba (i lepiej nie dodawać) już do nich dodawać odpowiedniej odmiany czasownika być. Przynajmniej w czasie teraźniejszym.
Warto jest to zapamiętać 😛