Ci – czy zawsze wielką?

Na początku wpisu chciałabym przeprosić za częstotliwość dodawania wpisów, usprawiedliwię się brakiem czasu, mimo że to właściwie żadne usprawiedliwienie nie jest. No dobrze, ale przejdźmy do konkretów.

Dziś chciałabym zwrócić uwagę na nagminne pisanie „Ci” wielką literą. Sama o tym myślałam i  parę osób piszących do mnie też zwróciło na to uwagę.

Owszem, jeśli stosujemy formę grzecznościową i chcemy do kogoś odnieść się z szacunkiem, powinniśmy użyć wielkiej litery przy „Ci”, na przykład:

  • „Obiecałam Ci, że pójdziemy na zakupy”.
  • „Tłumaczę Ci, tak właśnie było”.
  • „Chciałbym Ci napisać, że Cię kocham”.

To dość oczywiste. W głowach Polaków te formy grzecznościowe utkwiły tak mocno, że zaczęli ich używać w każdym kontekście, podczas gdy nie zawsze „ci” powinniśmy pisać wielką literą, na przykład:

  • „to byli ci chłopcy, którzy tak nabroili”.
  • „nie odpowiada mi, jak ci fachowcy wyremontowali mój dom”.

Pewnie, gdy to czytacie, jest to oczywiste. Możliwe, że wszyscy robią to „z rozmachu”, jednakże warto czasem zwracać uwagę na to, co się pisze.