Pierwsi, drudzy, trzeci, czwarci…
Właśnie. Jak to jest z męskoosobowymi liczebnikami porządkowymi?
Nasi zawodnicy na olimpiadzie byli:
Pierwsi
Drudzy
Trzeci
Czwarci
Piąci
Szóści
Siódmi
… No właśnie… a co dalej?
Problem nie jest łatwy do rozwiązania, ponieważ różni językoznawcy mają na ten temat różne teorie.
Profesor Markowski, ku któremu się skłaniam, uważa, że wszystkie liczebniki mają rodzaj męskoosobowy, zatem
…dziesiąci
jedenaści…
prof. Kołodziejek natomiast, uważa, że tylko pierwsze cztery liczebniki porządkowe mają formę męskoosobową, więc wg niej, piąci byłoby już formą niepoprawną.
Warto jednak zapamiętać, że w liczebnikach odmieniamy dwa człony, czyli:
czterdzieści piąci, sześćdziesiąci drudzy.
Generalnie, liczebniki porządkowe odmieniają się jak przymiotniki, odpowiednio: twardo- lub miękkotematowe.
Brzmi dziwnie, ponieważ rzadko się tych form używa, sama osobiście wolałabym powiedzieć, że:
nasza drużyna zajęła sto dwudzieste piąte (albo siedemdziesiąte) miejsce w tym wyścigu.
Dziękuję 🙂
Jeśli Ci to coś wyjaśniło, to polecam sie na przyszłość 🙂
A jak to będzie ósemką?
ósmi 🙂
Mam 2 pytania, pierwsze bardziej w temacie, drugie mniej, ale nie znalazłem lepszego miejsca by się zapytać.
1. Pojedynczy, podwójny, potrójny, poczwórny [?], … – co dalej?
2. Cały czas mam w głowie różnice w językach słowiańskich. Jak to wytłumaczyć, że w j. polskim powinno być np. „jedna ofiara”, ale już „dwadzieścia jeden ofiar”, zamiast „dwadzieścia jedna ofiara”? Przecież dalej odmieniamy słowo „ofiara” tak jak gdyby „dwudziestu” nie było wcale – czyli „dwadzieścia dwie/trzy… ofiary”. Zawsze mam skojarzenia jak kiedyś z automatu w pewnej sieci komórkowej, gdzie komunikat składał się z nagranych wcześniej wyrazów: „Pozostało ci jeden minut…” albo „jedna złotych”, nie pamiętam już szczegółowo 🙂
Przepraszam za te ofiary – nie wiem dlaczego mam tak krwawe myśli 🙂
Będziesz naszym nowym profesorem Miodkiem? 😉
A tak serio, to bardzo fajna strona. Ja sam nagminnie popełniam błąd mówiąc „dwutysięczny dwunasty rok” zamiast „dwa tysiące dwunasty”. A zarabiam na życie pisaniem powieści… Ratują mnie korektorki. 😉
Pozdrawiam!
Maciek Rajk
Może chodzi o coś, co zakorzenione w greckich olimpiadach. Poniżej czwartej noty plasowały się wyłącznie, nie warte wzmianki cioty? 😉