także, a tak że?
Dziś parę słów na temat tego, że wielu ludzi nie zauważa różnicy między „także” a „tak że”. Na co dzień nie ma to większego znaczenia, problemy zaczynają się wtedy, gdy trzeba napisać wypracowanie.
Na przykład:
Tak:
Wyglądał świetnie, tak że od razu chciałam go kupić.
Nie:
Wyglądał świetnie, także od razu chciałam go kupić.
Ale:
Tego dnia kupiłam sobie spodnie, a także sweter.
Jeśli mowa o synonimach:
tak że -„więc”
także -„również”
Warto zwrócić też uwagę na różnicę pomiędzy „z tymże” (z tym samym) a „z tym, że” (z tym zastrzeżeniem, że).
Człowiek codziennie uczy się czegoś nowego xD
thx you cpt. obvious
Dodać warto, że konstrukcji „tak że” bardzo często nie rozdzielamy przecinkiem, uzyskując nieco inny odcień znaczeniowy.
Twój przykład:
„Wyglądał świetnie, tak, że od razu chciałam go kupić.”
oznacza tyle, co 'Wyglądał tak świetnie, że od razu chciałam go kupić’. Można ewentualnie – by uniknąć problemów z przejrzystością tekstu (nadmiar przecinków!) – przed „tak, że” postawić myślnik bądź dwukropek.
Inny odcień znaczeniowy ma natomiast wypowiedzenie:
„Wyglądał świetnie, tak że od razu chciałam go kupić.”
W tym przypadku konstrukcja „tak że” oznacza tyle, co 'więc’, 'w związku z tym’.
PS Przepraszam za fatalną typografię, ale nie byłem pewien, czy formularz poradzi sobie z encjami, kursywy zaś nie da się zrobić w ogóle, jak sądzę.
Dziękuję, zrozumiałem wreszcie, na czym dokładnie polega różnica. Dylemat wynikał z tego, że mój telefon usilnie, za każdym razem łączył „tak” i „że”. Pozdrawiam.
A czy przypadkiem postawienie przecinka w konstrukcji, o której piszesz, tj. „tak, że” nie jest błędem? Na moje wyczucie (nie jestem na sto procent przekonany) tak, że – ?więc? to błąd; poprawnie jest raczej: tak że – „więc”. Tak czy nie? 🙂
teraz się już zaplątałam.
Dzisiaj odrabiam lekcje z moim synem 10-latkiem.
I mam coś takiego:
Myslę , że : także , oraz tak,że są bardzo proste w użyciu .Trzeba tylko wiedziec o czym mówimy i co chcemy przekazać.
Także – również ,
Tak się napaliłem , że musiałem to kupić , lub
Napaliłem się tak , że musiałem to kupić lub
Musiałem kupić również (także) to i to .
Chyba będzie dobrze ?????
pozdrowionka
Dziękuję za wpisy. Również jeestm prawnikiem. Co nie przeszkadza mi mieć językowych dylematów:)Stosuję więc:Oskroba spółka z ograniczoną odpowiedzialnością albo Oskroba spółka z o.o. albo Oskroba sp. z o.o.Kraft Foods Polska spółka akcyjna albo Kraft Foods Polska SACzasami jednak dylematy pozostaną, np. w sytuacji gdy nie wiemy czy firma danej osoby to po prostu wymyślony wyraz czy skrót czy skrótowiec (w większości przypadków jednak np. wiemy, że PKP TLK a nie Pkp Tlk)…
będzie.
Pozdrawiam.
u mnie powstało pytanie zupełnie nie na temat, ale odnosnie podanego przykladu
Tego dnia kupiłam sobie spodnie, a także sweter.
czy mówi się „chcę kupic spodnie” czy „chcę kupic sobie spodnie”? czy ten drugi sposób jest nie poprawny?
Oba sposoby są poprawne. Drugi po prostu informuje o tym, że spodnie chcesz kupić dla siebie.
Pozdrawiam.
Nie sądzę, żeby pisownia „tak, że” była prawidłowa w podanym przykładzie. Odpowiedni przecinek „ląduje” przed całą konstrukcją, tak jak w przypadku „mimo że” lub „mimo iż”. Sądzę, że należy to poprawić – nie wprowadzaj w błąd czytelników.
@Maćku, długo zastanawiałam się nad tym, co napisałeś.
Nie do końca widzę analogię „tak, że” do „mimo że”, weźmy pod uwagę nawet samą wymowę, przy pierwszej opcji zatrzymujemy się między wyrazami (słowami), a przy drugiej nie. Nie mam jednak dowodów na to, co piszę. Zatem, jeśli Ty masz dowód, to proszę o informacje.
Ha, czuję coraz większą potrzebę zakupu jakichś książek dotyczących poprawnej polszczyzny… Natomiast w tym momencie mogę powiedzieć, że najbliżej tego, co mam na myśli, był użytkownik podpisany jako Mateusz. Uważam, że w każdym wariancie powinno się użyć jednego przecinka. Jeśli chcemy powiedzieć, że coś było świetne w tak dużym stopniu, że aż przez to doszło do zakupu, to zadanie powinno się napisać: „Wyglądał świetnie tak, że od razu chciałam go kupić.” Tylko że to ogólnie brzmi nieco niezgrabnie i w tym przypadku lepiej zamienić „świetnie” i „tak”…(Googlanie – wiem, trzeba być z tym bardzo ostrożnym – daje mnóstwo wyników potwierdzających moje tezy).
Zaś w drugim wariancie wskazanym przez Mateusza – którego użycie wydaje mi się bardziej stylistycznie „szczęśliwe” – nie zatrzymujemy się między wyrazami. Takie są moje intuicje…
Maćku, Kasiu, dziękuję za te komentarze. Myślę, że jednak pozostawię przecinek, ale jeśli tylko znajdę odpowiednią zasadę, napiszę o tym.
Pozdrawiam 🙂
Tak naprawdę to, czy damy przecinek między „tak” a „że”, zależy od tego, czy „tak” będzie pod akcentem, czy też nie. W pierwszym przypadku przecinek powinien się pojawić między członami, w drugim przed całym wyrażeniem „tak że” (mamy tu do czynienia z tzw. cofnięciem przecinka. Wszytko zatem zależy od intencji piszącego. Dodam tylko, że w przypadku konstrukcji z „mimo że” spotykamy się ze zjawiskiem wyrzutni przecinka, a to proces o nieco innych uwarunkowaniach.
Pisze prace dużo informacji na temat pisowni. piszę pracę i dość często zaglądam na tą stronę.
Szkoda, że nikt nie zwrócił uwagi na mój dawny komentarz, wyjaśniający kwestię przecinka w konstrukcji „tak że”. „Tak że” z przesuniętym przecinkiem ma nieco inne znaczenie niż „tak, że” z przecinkiem wewnątrz. Najkrócej rzecz ujmując: jeśli cofniemy przecinek, uzyskamy wynikanie; jeśli zaś postawimy przecinek wewnątrz – porównanie. Oboje macie zatem rację, tyle że zdania w poszczególnych wariantach nie są tożsame znaczeniowo. Polecam zresztą przeczytać obie wersje na głos – powinno pomóc.
@Mateusz, no tak 🙂 dziękujemy za wyjaśnienie.
Hmm, od przyjaciela – lingwisty otrzymałem szereg kolokwializmów na łeb za formę:
„Jest ciepło, tak że nie będę zakładał płaszczyka”
Według Mateusza taka forma jest poprawna – oznacza to samo, co „Jest ciepło, więc nie będę(..)”. Dobrze rozumiem?