W ogóle… nie wogóle, wogule, wogle…
Dziś takie szybkie podsumowanie…
Jedyną poprawną formą jest “w ogóle”
A jego znaczenia to:
1. nic a nic, wcale, zupełnie nie. Na przykład:
“W ogóle nie widziałam wczorajszego odcinka serialu”
2. w sumie, podsumowując, ogólnie. Na przykład:
“A w ogóle, to on nie jest taki przystojny”
W polszczyźnie aż roi się od niepoprawnych form. Strzeżmy się ich.
23 odpowiedzi na “W ogóle… nie wogóle, wogule, wogle…”
Mam wrażenie, że chyba zwrot “w ogóle” czasem jest stosowany niepoprawnie. Tak jakoś mnie ten wpis dźgnął 😉 Czy są jakiejś popularne złe pod względem znaczenia użycia “w ogóle”, których trzeba się wystrzegać?
A jak ktoś ma problem z poprawnym zapisaniem, niech używa formuły “ogólnie rzecz biorąc” 🙂
@Rysielcu, na pewno są… Kiedyś nawet o tym myślałam… Teraz jednak nic nie przychodzi mi na myśl…
@JJ, właśnie 🙂
Chyba jeden z najczęstszych błędów polskich internautów 😉
“Ogólnie rzecz biorąc” to także dobry zamiennik dla nadużywanego “generalnie”.
Proponuję zaznaczać, kiedy mowa o ortografii, a kiedy o języku, bo tak to ktoś mógłby pomyśleć, że “niepoprawna” jest wymowa [wogle].
oczywiście, że wymowa [wogle] jest niepoprawna!
mówi się [wogule]
To dopiero wyborne!
W jakiż to sposób wymowa nejtiw spikera może być niepoprawna?
Nie wszyscy Polacy mówią wyraźnie…
Z czego wniosek, że niewyraźna wymowa jest poprawna.
Bynajmniej.
Bzdura!
nie wiesz co mowic to mow niewyraźnie;)
TAK DOKŁADNIE, KŁADĘ RAP PONADMNIE ZRÓB YO, JAK ZNASZ MNIE, YO, CIĘ DOPADNIE.
TRAKTOWANIA INNYCH TRAKTUJ TO POWAŻNIE, NIE WIESZ CO MÓWIĆ, TO MÓW NIE WYRAŹNIE.
BEZTALENCIE TEŻ SIĘ NADA, TO WSZYSTKO TO PSEUDOARTYSTYCZNA FAMILIADA.
OD D A-B NA POPRAWĘ
Czepiacie się. Wszystkie “błędy”, które są powszechne, są dozwolone w języku potocznym. Wytykanie ich nie ma sensu, bo ewolucja języka (w tym dążenie do uproszczenia wymowy czy pisowni) jest rzeczą naturalną i nie do zatrzymania, a prowadzić może tylko do pogorszenia stosunków interpersonalnych. Zresztą i tak we współczesnym języku polskim występuje wiele wyrażeń dawniej uważanych za błędy, a używanych przez purystów. A tak wogle to jak siedzę na komputerze to w międzyczasie sucham radia, które zawsze włanczam włancznikiem 😉
Dzięki tobie nawet poloniści mówią głupoty. Na dzień dobry – odpowiada się dzisiaj “dokładnie tak”.
Zgadzam sie w 100% z przedmówcą. A tak wogle to mnie zabardzo ortografia nie rusza, bo ważne żeby treść była zrozumiała;] Co również nie znaczy, że nie powinno używać się jej wcale i o tym też trzeba pamiętać.
Daniel, to bardzo źle, że Cię ortografia nie rusza… Jest ona BARDZO ważna.
w ogóle nasz jezyk jest poje*any
najlepsze jest to …. kiedyś poprawiłem pewną osobę że źle napisał wyraz ”wogule” i powinien napisać tak jak ma to być poprawnie a on do mnie z oburzeniem ……
Pisze się ”wogule” jak nie wierzysz to sprawdź sobie w słowniku matole”
Myślałem że się zesram się ze smiechu..hehehheeh
kooooooooooocham Kamila!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wiem, że poprawnie pisze się w ogóle. A jak z wymową? Czy można mówić “wogle” zauważyłam, że dużo osób wymawia w taki sposób.
Nie można. To wyrażenie nie ma osobnej, “potocznej” wymowy! Jeśli ktoś mówi “wogle” to prawdopodobnie myśli również, że tak to się zapisuje. Ot, po prostu jest niedoinformowany od początku do końca. Nie jest to łamaniec językowy, żeby trzeba było pomijać to “ó” w środku.
A tak W OGÓLE to zauważyłam też u wielu Polaków problem z polskimi końcówkami -ę i -ą, zarówno w mowie jak i piśmie. Często widzę na mieście przyklejone ogłoszenia typu: “kupie sukienke ślubnom”, “chcem wynajonć mieszkanie w tej okolicy”, “zrobie szafke drewnianom”, “umówie się z dziewczynom”.